Najdroższe torby świata są cięte na kawałki i przerabiane na popularne, choć zdaniem niektórych niezbyt stylowe, klapki Birkenstock. Czy powstające ze słynnego modelu toreb Hermès Birkinstocki to jeszcze moda czy już performance?
Model torby Birkin marki Hermès to symbol statusu i jeden z najbardziej rozpoznawalnych dodatków świata. Za przyjemność jej posiadania trzeba słono zapłacić. Najtańszy model kosztuje około 9000 dolarów, a za jeden z najdroższych trzeba zapłacić nawet pół miliona dolarów. Cena stworzonej w 1981 roku i ręcznie robionej torebki zależy od jej wielkości, rodzaju skóry (cielęcej, z krokodyla lub strusia) i wykończenia (białe złoto, diamenty).
Od lat 90., kiedy to torby Birkin stały się niezwykle popularne, w sklepach marki Hermès tworzone są listy oczekujących na ich zakup. Tym bardziej szokuje fakt, że te obiekty marzeń, na które mogą pozwolić sobie tylko znani lub bogaci, są przerabiane na klapki. A cały proces ich tworzenia można obejrzeć na filmiku zamieszczonym na stronie ich "producenta":
Klapki wytwarzane z uprzednio zniszczonych toreb Hermès to Birkinstocki. Ich nazwa powstała z połączenia nazwy modelu Birkin i nazwy popularnych klapków Birkenstocków. Za powstanie Birkinstocków odpowiedzialna jest tajemnicza marka MSCHF, która wcześniej zasłynęła wprowadzając do sprzedaży "Buty Jezusa", czyli model sportowych butów Nike Air Max 97 ozdobiony krucyfiksem i z przezroczystą podeszwą wypełnioną... wodą święconą.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Za klapki zrobione z torby Hermès Birkin trzeba zapłacić od 34000 do 76000 dolarów. Birkinstocki są wykonywane ręcznie i na indywidualne zamówienie. Zamówione klapki są dostarczane w charakterystycznym pomarańczowym pudełku opatrzonym logo, które bardzo przypomina logo Hermèsa. Dodatkowo są zapakowane w elegancki płócienny worek i dodana jest do nich jedwabna apaszka. Jak dotąd Birkinstockami cieszą się raper Future, piosenkarka Kehlani i Kylie Jenner, która swoją parę dostała w prezencie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Klapki Birkinstock wywołały mieszane uczucia, w tym także silną krytykę. I nikogo nie powinno to dziwić! Wystarczy przypomnieć reakcje, jaką wywołało w 2012 zniszczenie wartego 100 tysięcy dolarów modelu Birkin. Córka legendy kina, Clinta Eastwooda, i jej ówczesny chłopak, fotograf Tyler Shields opublikowali w mediach społecznościowych filmik, na którym widać, jak palą wykonaną z krokodylej skóry torebkę Hermès. Ten performance był szeroko komentowany - rzadko przychylnie - Francesce Eastwood grożono śmiercią...
