Kultura

Oscar i rodzinna tragedia - Thomas Vinterberg zadedykował nagrodę zmarłej córce

Oscar i rodzinna tragedia - Thomas Vinterberg zadedykował nagrodę zmarłej córce
Thomas Vinterberg zadedykował Oscara swojej zmarłej tragicznie córce Idzie (druga z prawej).
Fot. Photoshot/REPORTER

Thomas Vinterberg, reżyser "Na rauszu" zdobył za swój głośny film Oscara w kategorii Najlepszy film zagraniczny. Statuetkę zadedykował zmarłej dwa lata temu córce. Ida Vinterberg zginęła w wypadku samochodowym z winy nieuważnego kierowcy. Tragiczną wiadomość reżyser otrzymał zaledwie cztery dni po wejściu na plan i rozpoczęciu zdjęć. Przez najtrudniejszy czas w swoim życiu pomogła mu przejść ekipa filmu "Na rauszu".

Duński reżyser Thomas Vinterberg od momentu ogłoszenia oscarowych nominacji uważany był za faworyta w wyścigu po statuetkę w kategorii Najlepszy film zagraniczny. W oscarową noc zaskoczenia nie było - Vinterberg wygrał. Choć swoje przemówienie na gali Oscarów rozpoczął w humorystycznym tonie, wspominając jak już wieku pięciu lat wyobrażał sobie, że odbiera Oscara, jego wystąpienie można zaliczyć do najbardziej wzruszających momentów całej gali. 

Tomas Vinterberg dedykuje Oscara zmarłej córce Idzie

- Chcieliśmy zrobić film, który celebruje życie. Cztery dni po rozpoczęciu pracy na planie stała się rzecz niemożliwa. Wypadek na autostradzie zabrał moją córkę. Ktoś zaglądał do swojego telefonu komórkowego. Tęsknimy za nią i kocham ją. I ... przepraszam - przerwał na chwilę swoje poruszające przemówienie Vinterberg. - Dwa miesiące przed nakręceniem tego filmu, dwa miesiące przed swoją śmiercią, była w Afryce. Wysłała mi list, właśnie przeczytała scenariusz i była niesamowicie podekscytowana i zachwycona - dodał duński reżyser. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Egmont (@egmontmedia)

Ida Vinterberg miała nawet wystąpić w filmie swojego ojca "Na rauszu" - powierzona jej została rola córki bohatera granego przed Madsa Mikkelsena. Byłby to jej fabularny debiut. Co ciekawe, spora część scenariusza "Na rauszu" oparta była na historiach, które Ida opowiadała wcześniej swojemu tacie. Sporo scen w filmie nakręcono nawet w jej sali w liceum, a na ekranie widzimy szkolnych kolegów i koleżanki Idy. Niestety sama Ida Vinterberg nie doczekała się swojego filmowego debiutu. - Jeśli ktokolwiek odważy się uwierzyć, że w jakiś sposób jest tu z nami dzisiaj, zobaczylibyście ją klaszczącą i cieszącą się razem z nami - przyznał łamiącym się głosem reżyser. Dodał też że film "Na rauszu" stworzył razem z całą ekipą właśnie dla swojej córki Idy, jako swego rodzaju pomnik. Jej również zadedykował otrzymaną w grudniu Europejską Nagrodę Filmową oraz właśnie wczorajszego Oscara. - Tak więc Ido, to co wydarzyło się dziś tutaj to cud, a Ty jesteś częścią tego cudu. Może pociągałaś gdzieś za jakieś sznurki. Nie wiem. Ale ta nagroda jest dla Ciebie - wyznał wzruszony Tomas Vinterberg.

Jak zginęła córka Thomasa Vinterberga?

Thomas Vinterberg wszedł na plan zdjęciowy filmu "Na rauszu" na początku maja 2019. 4 maja odebrał telefon od swojej byłej żony, Marii Walbom, która tego feralnego dnia wiozła córkę Idę do Paryża na spotkanie z przyjaciółmi. Zapatrzony w telefon komórkowy kierowca wjechał na autostradzie w samochód, w którym Maria i Ida podróżowały. Była żona Vinterberga przeżyła wypadek. Ida zginęła na miejscu. Miała 19 lat. 

Córka Tomasa Vinterberga wkrótce miała dołączyć do swojej taty na planie. Dobrze znała całą ekipę filmową. - Kolegowała się z większością osób na planie. Wszyscy znali Idę od czasów gdy była malutkim dzieckiem. Gdy zginęła, wszystko się zatrzymało. Ne wiedziałem jak ruszyć dalej z moim życiem, w szczególności z tym filmem - wyznał Thomas Vinterberg w wywiadzie dla "LA Times". Vinterberg pomocy szukał m.in. u psychiatry, który doradził mu kontynuowanie projektu. - Porozmawiałem z Madsem i resztą ekipy i doszliśmy do wniosku, że Ida bardzo by nie chciała, abyśmy przerwali zdjęcia. Postanowiliśmy zrobić to dla niej - wspomina duński reżyser. - Jakoś udało nam się to zrealizować. To oni mnie przez to wszystko przeciągnęli, tak mi się wydaje - mówi. 

Sam Mads Mikkelsen przyznał w jednym z wywiadów, że razem z całą ekipą bardzo długo zastanawiali się, czy kontynuowanie pracy na planie jest dobrym pomysłem. - Pewnego dnia Thomas powiedział mi: «Słuchaj, mogę leżeć w pozycji embiona przez 24 godziny dziennie albo przez 12 godzin dziennie. Wybieram 12. Chcę zrobić ten film dla niej». To właśnie dla niej zrobiliśmy go - przyznała Mads Mikkelsen, który w grudniu odbierając Europejską Nagrodę Filmową za swoją rolę, zadedykował ją właśnie córce Thomasa Vinterberga. - Jest jeden powód, dla którego powstał ten film, jedno małe, błyszczące światełko, którego już z nami nie ma, ale które jest w każdej klatce tego filmu. To Ida Vinterberg - powiedział aktor, odbierając wyróżnienie.

Ostatecznie Thomasowi Vinterbergowi udało się zrobić film "Na rauszu" - m.in. dzięki ogromnej pomocy ze strony swojej ekipy filmowej. - Jeśli kiedykolwiek, oglądając film "Na rauszu" zaśmialiście się, to tylko dlatego, że na planie było czterech aktorów, którzy desperacko próbowali mnie rozśmieszyć w czasie, kiedy było to kompletnie niemożliwe - wyznał reżyser. 

goff_far_from_the_m_2598393
Tomas Vinterberg z córką Idą i żoną, Heleną Reignard Neumann w 2015. 
akpa
 
 
Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również