Wellbeing

Piękne i niebezpieczne – 5 roślin, których lepiej nie mieć w domu

Piękne i niebezpieczne – 5 roślin, których lepiej nie mieć w domu
Fot. iStock

Zdobią mieszkania, balkony i tarasy, cieszą oczy i sprawiają nam radość. Oczywiście dorosłemu człowiekowi raczej nie przyjdzie do głowy, żeby na przykład zjadać ich liście albo wykopywać korzenie. Ale gdy mamy małe dzieci lub zwierzęta, raczej nie trzymajmy tych roślin w domu. A jeśli już, to pamiętajmy o zachowaniu szczególnej ostrożności i o tym, by wszystkie zabiegi pielęgnacyjne wykonywać w rękawiczkach.

Bluszcz doniczkowy

Jedna z najbardziej popularnych roślin hodowanych w domach, najczęstsze odmiany to bluszcz pospolity i kanaryjski. Jest wyjątkowo dekoracyjny, łatwy w uprawie, szybko rośnie i rzadko choruje. Ale zawiera saponiny, które działają drażniąco na spojówki i na skórę. Spożycie fragmentu rośliny może prowadzić do zaburzeń układu nerwowego i halucynacji, zaburzeń oddychania, a nawet zatrzymania oddechu.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Olga & Sergi (@that_overton_house)

Datura

Zwana też bieluniem, jest rośliną o niezwykłej urodzie i wyjątkowych walorach dekoracyjnych, ponieważ jest duża, okazała i kwitnie przez całe lato. W zależności od odmiany, osiąga wysokość od 2 do nawet 4 metrów, a intensywnie pachnące kwiaty mają wielkość od 20 do nawet 50 centymetrów. Nie jest łatwa w uprawie, ponieważ wymaga ciągłego podlewania ogromną ilością wody, a także dlatego, że jest bardzo wrażliwa na przeciągi i wiatr. Samo dotykanie datury nie jest bezpieczne, a spożycie jakiegokolwiek jej fragmentu stanowi ogromne zagrożenie – mogą pojawić się konwulsje, palpitacje serca i halucynacje, a w ekstremalnych przypadkach śmierć.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Trine Norway Larvik (@my_creative_corner_trine)

Diffenbachia

Pochodzi z Ameryki Południowej, ma duże, sercowate lub lancetowate ciemnozielone liście z nakrapianym, jasnym rysunkiem, odmiennym u różnych gatunków. Niektóre odmiany mogą osiągać wysokość nawet około półtora metra. Sok, który wydziela roślina, gdy ją przycinamy lub gdy łodyga lub liście ulegną uszkodzeniu, uważany jest za silnie trujący. Kontakt z nim może powodować zapalenie skóry (pieczenie, swędzenie, pęcherze), natomiast jeśli dostanie się do przewodu pokarmowego, skutkiem mogą być mdłości, biegunka, a nawet zaburzenia rytmu serca.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Kokedamn! (@kokedamn)

Filodendron

Roślina tropikalna, która obejmuje wiele gatunków i w naszym klimacie świetnie nadaje się do uprawy w doniczkach, ponieważ jest łatwa w pielęgnacji i nie ma wielkich wymagań. Jest wyjątkowo dekoracyjna, świetnie oczyszcza powietrze w domu z formaldehydu (lakiery, środki dezynfekcyjne) i dwutlenku węgla. Niestety, kontakt z jej sokiem wywołuje silne podrażnienia skóry, a w wypadku spożycia – bóle jamy ustnej i brzucha, obrzęk błon śluzowych, wymioty. Filodendrony są śmiertelnie trujące dla kotów – w razie spożycia podrażniają błony śluzowe i powodują zaburzenia funkcjonowania nerek.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez MoiPlants (@moiplants)

Oleander

Pochodzi z obszarów śródziemnomorskich i świetnie wygląda na tarasach i balkonach, ponieważ osiąga spore rozmiary i pięknie kwitnie nieprzerwanie od wiosny do jesieni, jest więc rośliną niesamowicie dekoracyjną. Ale też, niestety, bardzo silnie trującą. Zawarta w lepkim soku mlecznym oleandryna wywołuje mdłości, wymioty, duszności, zaburzenia pracy serca. Jeśli większa jego ilość dostanie się do przewodu pokarmowego, może to prowadzić nawet do śmierci w błyskawicznym tempie – nawet w ciągu 24 godzin. Dlatego oleandry lepiej podziwiać na zdjęciach lub w ogrodach botanicznych.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Friederike (@fedesfotos)

 

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również