Rozwój

"Który serial wybrać? Którą sukienkę, jaki smak kawy...?" FOBO wielu z nas utrudnia codzienne życie

"Który serial wybrać? Którą sukienkę, jaki smak kawy...?" FOBO wielu z nas utrudnia codzienne życie
Fot. 123RF

Pół godziny stoisz przed sklepową półką i nadal nie możesz się zdecydować, który kolor szminki wybrać. Brzmi znajomo? Strach przed podejmowaniem decyzji to częste zjawisko. Wyjaśniamy, czym jest FOBO i czy rzeczywiście to realny problem.

Czym jest FOBO?

FOBO, którego nazwa wzięła się z angielskiego fear of better options określa lęk przed podejmowaniem decyzji. Mogłoby się wydawać, że jest to termin naciągany, bo jak można odczuwać strach przed podejmowaniem decyzji? Oczywiście decyzyjność niektórym przychodzi łatwiej, innym trudniej. Okazuje się, że ten rodzaj lęku dla niektórych osób jest naprawdę poważnym problemem, który potrafi utrudnić życie.

Który serial na Netflixie wybrać? Gdzie usiąść w restauracji? Na jaki smak lodów się zdecydować? To rozterki osób cierpiących na FOBO. 

Ewelina zwierza się nam, że lęk przed podejmowaniem decyzji jest u niej tak duży, że ma to wpływ na jej codzienne funkcjonowanie. - To nie chodzi o to, że nie potrafię się zdecydować w kwestii poważnych rzeczy, na przykład wyboru wakacji, co wiążę się z większymi wydatkami. Mój strach i nieumiejętność podejmowania decyzji pojawia się na każdym kroku. Idę na zakupy i kilkanaście minut potrafię stać przy półce i wybierać rodzaj herbaty czy zapach świecy. Zdaję sobie z tego sprawę, że tracę czas na rzeczy nieistotne i mogłabym przeznaczyć go na przeczytanie książki czy pójście na spacer. Jednak nie potrafię szybko podejmować decyzji.

Termin FOBO w punkt opisuje ekspert Patrick J. McGinnis, który poświęcił wiele uwagi, aby opisać to zjawisko.

FOBO to podstępny brat bliźniak FOMO. Powstrzymuje cię przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji w obawie przed tym, gdyby pojawiła się inna, bardziej optymalna okazja - pisze na swoim blogu ekspert.

- "To sprawia, że przeciągasz procesy decyzyjne (dotyczy to zarówno decyzji dużych, jak i małych) tak długo, jak to możliwe. Następnie, w ostatniej chwili, wybierasz to, co jest dla ciebie najlepsze, nie zastanawiając się nad tym, jak twoje niezdecydowanie wpływa na innych" - dodaje McGinnis.

Fakt, że sami tracimy czas na długie podejmowanie decyzji wpływa na osoby z naszego otoczenia, a więc partnera, dzieci, znajomych. Trudniej jest z taką osobą się porozumieć na przykład co do wspólnego wyjazdu na urlop, wyjścia na koncert czy do teatru.

"Za każdym razem kiedy próbuję umówić się z Eweliną, żeby wyjść do kina czy na kolację, to jest to dla mnie męczące. Najgorszy jest moment, kiedy przychodzi do wyboru restauracji czy filmu. Tracimy mnóstwo czasu na podjęcie decyzji, ponieważ moja przyjaciółka ewidentnie ma z tym problem" - wyznaje przyjaciółka Eweliny.

 

 

FOBO: wymyślony trend czy realny problem?

Czy można powiedzieć, że FOBO to kolejny wymyślony trend? - "FOBO nie jest niczym nowym. Ludzie od zawsze zadręczają się ważnymi wyborami, takimi jak małżeństwo, praca czy kupno domu, cały czas mając nadzieję, że znajdą nieco lepszą opcję. Dzisiaj, kiedy mamy tak wiele możliwości, nie tylko staramy się cały czas optymalizować to, z kim się żenimy, gdzie pracujemy lub mieszkamy – analizujemy niemal każdy najmniejszy aspekt naszego życia, poświęcając na ten proces zbyt dużo czasu i energii" - tłumaczy McGinnis.

Barbara zajmuje wysokie stanowisko w dziale personalnym i jest odpowiedzialna za rekrutację pracowników. Każdy wybór jest dla niej udręką. Z ostateczną decyzją zawsze zwleka do samego końca. Nigdy nie może się zdecydować, na kogo postawić. W końcu mija czas i będąc pod ścianą dokonuje wyboru. 

- "Pomyśl o biednych kandydatach do pracy, którzy czekając na twoją decyzję. Znajdują się w sytuacji nie do pozazdroszczenia, w której muszą zarządzać innymi potencjalnymi ofertami lub wytrwać w swojej obecnej pracy. Czekając, albo stają się urażeni, albo potencjalnie akceptują ofertę konkurencyjnej firmy. Podczas gdy kręciłaś kciukami i szukałaś więcej opcji, straciłaś świetnego kandydata" - uświadamia realny problem FOBO McGinnis.

Ekspert podkreśla, że im częściej pozwalamy, by FOBO kierowało naszymi procesami decyzyjnymi, tym bardziej staje się to częścią naszej osobowości.

W końcu przenika każdy aspekt twoich relacji osobistych i biznesowych. W końcu inni ludzie zauważą, że nigdy nie jesteś ich pierwszym wyborem. Wtedy zapłacisz cenę: im bardziej ludzie przyzwyczają się do twojego schematu FOBO, tym mniej będą ci ufać, zapraszać, angażować się i myśleć, że leży ci na sercu ich dobro. Pewnego dnia pominą cię dla własnej lepszej opcji.

 

 

Objawy FOBO

Problemy z podejmowaniem decyzji może mieć każdy z nas. Pytanie, jak bardzo utrudniają nam one życie i czy dotyczą spraw błahych czy strach przed podjęciem decyzji dopada nas w sytuacjach, które wymagają od nas podjęcia decyzji naprawdę kluczowych. Oto charakterystyczne objawy osób cierpiących na FOBO:

  • każdy, nawet najmniejszy wybór zajmuje dużo czasu,
  • nie potrafią podjąć decyzji dotyczącej nawet najdrobniejszej rzeczy,
  • zamiast wybrać raz a konkretnie, rozważają inne możliwości,
  • zwlekają z podjęciem decyzji do ostatniego momentu,
  • ciężko im odpuścić inne możliwości,
  • wycofują się z podjętej decyzji,
  • nawet jak już podejmą decyzję, nie są przekonani, że jest ona słuszna.

 

 

"Mam FOBO: co teraz?"

Jeśli uświadomisz sobie, że FOBO dotknęło również i ciebie, pierwsza zasada: nie panikuj!  Świadomość tego, co robisz, to pierwszy krok do wyzdrowienia. Ale to także znak, że masz dużo pracy do wykonania. Teraz, gdy wiesz, że wpadłaś w pułapkę FOBO, musisz podjąć działania. Oto kilka podstawowych wskazówek na początek:

  1. Zaakceptuj fakt, że nie masz kontroli nad tym, czy zawsze otrzymasz najlepszą opcję. "Nie bój się doskonałości, nigdy jej nie osiągniesz" - mawiał hiszpański malarz Salvador Dali. Marnowanie czasu i sił na dążenie do perfekcji, nie zagwarantuje, że ostateczny wynik będzie zadowalał cię na sto procent. Nie oznacza to, że musisz zadowalać się byle czym. McGinnis daje nam ważną radę: - Zamiast tego poświęć trochę czasu na zastanowienie się nad 3-4 rozsądnymi, niepodlegającymi negocjacjom rzeczami, które musisz osiągnąć, zanim podejmiesz decyzję i pójdziesz naprzód. Wykonując to ćwiczenie, możesz określić minimalne kryteria i być może zdasz sobie sprawę, że osiągnąłeś już punkt, w którym możesz dokonać wyboru."
  2. Nie bój się powiedzieć "NIE". To trudna sztuka przeciwstawiać się osobom, zwłaszcza jeśli zależny nam na kimś. Często omijamy powiedzenie stanowczego NIE i naokoło mówimy BYĆ MOŻE. Zamiast opóźniać nieuniknione negatywne skutki, powiedz "Po prostu nie" już dziś.
  3. Postępuj zgodnie ze złotą zasadą: "Traktuj innych tak, jak sama chciałabyś być traktowana". Jeśli spieszy ci się i chcesz szybko kupić kawę, a kolejka jest długa, to kiedy już będzie twoja kolej nie bądź osobą, która w nieskończoność się zastanawia.

FOBO jest zachowaniem wyuczonym, ale można się go również oduczyć. I choć możesz pomyśleć, że ograniczenie opcji będzie oznaczać, że będziesz cierpieć, przekonasz się, że jest to całkowicie wyzwalające - podkreśla ekspert Patrick J. McGinnis.

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również