Fundacja Otwarte Forum w twojstyl.pl

Testament – sprawdź, dlaczego nie warto zwlekać z jego spisaniem

Testament – sprawdź, dlaczego nie warto zwlekać z jego spisaniem
Fot. 123RF

Myśl o spisaniu testamentu jest dla nas zwykle równie niepokojąca, jak świadomość własnego przemijania i zbliżającej się śmierci. Odpędzamy ją od siebie jak natrętną muchę. Tymczasem, uregulowanie swoich spraw nawet w kwiecie wieku może dać nam cenne poczucie komfortu, zdecydowanie ułatwić w przyszłości życie naszym bliskim, a także sprawić, że – choć nieobecni – nadal będziemy czynić dobro.

Testament kojarzy nam się zwykle z późną starością, ciężką chorobą lub ogromnym majątkiem. A przecież umierają nie tylko ludzie w podeszłym wieku, schorowani czy bardzo zamożni. Eksperci przekonują, że taki dokument powinna sporządzić każda osoba pracująca oraz posiadająca zobowiązania rodzinne czy finansowe.

Bo brak testamentu to nie tylko dodatkowe obciążenie dla bliskich zmarłego, ale też groźba rodzinnych konfliktów, a nawet bolesnych i finansowo obciążających rozpraw sądowych. Testament daje też sporządzającej go osobie gwarancję, że jej wola zostanie uszanowana także po jej śmierci

Testament pozwala czynić dobro także po śmierci

Od lat w takich krajach jak Wielka Brytania, Austria czy Niemcy prowadzone są kampanie zachęcające obywateli do sporządzania zapisów testamentowych na rzecz uczciwych i transparentnych organizacji pozarządowych. Taka kampania ruszyła też w Polsce. Celem akcji społecznej "Napisz Testament" jest przede wszystkim zwiększenie świadomości prawnej Polaków oraz dostarczenie im wiedzy w dziedzinie zarządzania swoimi finansami.

Organizatorzy tej kampanii starają się też uświadomić obywatelom naszego kraju, jak duże znaczenie dla działalności wybranej przez nich organizacji pozarządowej może mieć nawet symboliczny zapis w ich testamencie. Bo właśnie dzięki osobom, które zdecydują się przekazać im część swojego majątku, organizacje te będą mogły dalej zmieniać świat na lepsze. 

Pozostawienie testamentu – zwłaszcza takiego, w którym zostanie uwzględniona któraś z organizacji pozarządowych – może też być cennym i pozytywnym doświadczeniem dla samej sporządzającej go osoby. Daje bowiem możliwość zachowania pewnej kontroli w sytuacji, na którą w zasadzie nie ma się wpływu, czyli własnej śmierci. A świadomość, że nawet nie będąc już pośród żywych będziemy mieli swój udział w czynieniu dobra, może dawać poczucie większego sensu własnego życia. A jak dowodzi chociażby historia Magdaleny Gajdy – bohaterki kampanii społecznej "Zapisz Dobro" – spisanie testamentu nie jest  ani przygnębiającą, ani ostateczną czynnością...

Testament spisany z potrzeby ładu i troski o innych

 

Magdalena Gajda to doświadczona dziennikarka oraz fundatorka i prezeska Fundacji Osób Chorych na Otyłość OD-WAGA. Gajda zdecydowała się spisać testament w wieku zaledwie 50 lat. Zrobiła to częściowo w związku ze swoim pogarszającym się stanem zdrowia. Ale nie tylko!

Bo lubię logikę i ład – mówi pani Magda, pytana o powód, dla którego spisała testament. – Gdy odchodził tata, to choć nie pozostawił testamentu, to mama wiedziała czego sobie życzył. Gdy odeszła mama, również bez swojej ostatniej woli, działałyśmy z siostrą intuicyjnie. Czy to wybierając ubranie, trumnę i miejsce pochówku, czy to decydując o rodzinnym domu. Żyjąc jak dotąd wyłącznie dla ludzi, zabrakło mi czasu na długi związek i dzieci. Nie chcę pozostawić siostry lub osób, które zajmą się mną po śmierci w trudnym położeniu. Spisałam więc szczegółowo, co zrobić ze mną i z tym co po mnie pozostanie. W testamencie nie zapomniałam o ludziach, którzy nauczyli mnie waleczności – osobach chorych i niepełnosprawnych. Zapisałam część środków finansowych organizacjom pozarządowym, które profesjonalnie pomagają takim ludziom jak bohaterowie moich reportaży.

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Magdalena "Mado" Gajda (@mado_dot_art)

Magdalena Gajda nie traktuje spisania testamentu jak "wyroku" czy dowodu na to, że jej życie się kończy. By zadbać o zdrowie, dziennikarka i prezeska OD-WAGI – dosłownie i w przenośni – "przemeblowała" swoje życie. Po drodze znalazła też nową pasję.

Choć żyję zupełnie inaczej, niż dotąd, wciąż szukam nowych wyzwań – zdradza Gajda. – Kilka miesięcy temu... zaczęłam malować. W stylu puentylizmu, czyli kropkowania. Tworzę mandale, czyli wywodzące się z tradycji hinduskiej rysunki na planie koła. Słowo "mandala" oznacza "koło życia", albo "święty krąg", bo koło uważane jest za symbol doskonałości, harmonii, piękna i szczęścia. Wierzę, że taka też będzie druga połowa mojego życia. I że jeszcze nie raz sięgnę do mojego testamentu, aby wpisać do niego nowe wskazówki.  

Chcesz dowiedzieć się czegoś więcej na temat spisania testamentu? W dniach 30.05-10.06 możesz skorzystać z infolinii testamentowej, pod którą dyżurują prawnicy specjalizujący się w prawie spadkowym. Dokładne godziny dyżuru oraz numer telefonu znajdziesz na stronie www.zapiszdobro.pl.

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również